Z tęsknoty za wiosną w terenie przydzielonym do opieki szukaliśmy jej zwiastunów. Znaleźliśmy wiele oznak świadczących o jej przyjściu. Zachwycił nas widok licznych przylaszczek, którym towarzystwa dotrzymywały rozwijające się zawilce. Nieśmiało wychylały się spod zeszłorocznych, suchych liści różowo-fioletowe miodunki. Znaleźliśmy również różowo kwitnący okaz ładnego ale niebezpiecznego wawrzynka wilcze łyko. Drzewa i krzewy liściaste mają pękate pąki liściowe , a niektóre zielone listeczki. Podczas spaceru jeszcze nie zauważyliśmy kręcących się ptaków w sąsiedztwie zawieszonych przez nas budek lęgowych, ze względu na zbyt niską temperaturę również nie widzieliśmy owadów . Uprzątnęliśmy puste pojemniki po zimowym dokarmianiu ptaków. Piękna , słoneczna pogoda i niezbite dowody nadejścia wiosny sprawiły, że wracaliśmy pod szkołę w wyśmienitych humorach :) .
M.Anioł