Każdy musi jeść. Człowiek i oczywiście każdy zwierz. Niezależnie od pory roku. Czasem istoty rozumne muszą wesprzeć te mniej zaradne. Bo zimą znalezienie czegoś godnego uwagi do wrzucenia w dziób nie jest takie proste. Dlatego na zajęciach “Z przyrodą za pan brat” bardzo zdolne dzieci ze szkolnej świetlicy pomogły okolicznym ptakom w zdobywaniu pożywienia organizując całkiem nietrudne do wykonania karmniki. Uczniowie napełnieni nadzieją, że w przyszłości latający muzykanci odwdzięczą się niezwykłym koncertem, biegali od drzewa do drzewa wciągając przy okazji w tę słuszną inicjatywę swoje rodzeństwo. Bo kto nie lubi radosnego świergotu ptaków? Dbajmy o ich dokarmianie! Zwłaszcza zimą...
Magdalena Tomaszewska-Wieczorek

