Ho Ho Ho...
Miś Piątek nie mógł przegapić kolejnej możliwości uzupełnienia swojej garderoby o kolejny, świetnie skrojony i uszyty przez swoją krawcową, Panią Basię, strój. W czwartek pobiegł na ostatnią przymiarkę i w piątek już był gotowy na poniedziałkowe święto. W głowie huczało mu od pomysłów. Wreszcie, po konsultacjach z Panią Kasią i Panią Martą, dla uczczenia 6 grudnia, wybrał jeden z pomysłów. W weekend zatelefonował do Świętego Mikołaja. A było to bardzo trudne, bo Mikołaj mając pełne ręce prezentów, nie miał jak odebrać. Ale wreszcie około godziny 23:00, 4 grudnia rozległ się dzwonek telefonu, który obudził Piątka ze snu.
- Haaaaallllooooooooooo, ktooooo tammmm?
Zapytał zaspany Miś. I jak poparzony skoczył na równe nogi.
- Ho Ho Ho, śpisz już Misiu? To ja Mikołaj. Oddzwaniam. Lecę właśnie nad Filadelfią i mam chwilkę, żeby porozmawiać. U mnie jest 17:00. Zapomniałem o zmianie czasu. Ho Ho Ho.
Powiedział Mikołaj ze śmiechem.
- Nic się nie dzieje. Ja też już nie śpię.
Odparł Miś.
- Mikołaju mam ogromną prośbę.
- Zamieniam się w słuch.
Powiedział mikołaj.
...
I tak rozmawiali chwilę w dziwnym języku, którego nie znam. Po czym Miś Piątek zakończył rozmowę.
- Dziękuję Mikołaju i szczęśliwego lotu.
Okazało się, że Miś poprosił Mikołaja o listę grzecznych i niegrzecznych dzieci uczęszczających do naszej szkoły. Postanowił, że w poniedziałek będzie nagradzał dzieci grzeczne (zadzwonił do cukierkolandii) i upominał dzieci, które były niegrzeczne w tym roku kalendarzowym (w tym celu zszedł do swojej pracowni). Tuż po 3:00 nad ranem wrócił na górę i odebrał maila od Mikołaja. Wydrukował obie listy i stwierdził, że teraz może się położyć spać. A obudzić go mam dopiero w poniedziałek.
...
6 grudnia - dzień bardzo wyczekiwany przez Misia Piątka. (a może i nie, bo przespał całą niedzielę). Tak czy inaczej, Pani Kasia i Pani Marta zaciągnęły go przed bibliotekę gdzie, w czasie przerwy, każde dziecko mogło sprawdzić, na której liście się znajduje i otrzymać podarunek Cukierek z cukierkolandii) lub upomnienie (rózgę zrobioną przez misia i pomocników)...
Opracowanie Marta Satro-Gryska, Katarzyna Komorowska