Trwa akcja pod hasłem „Pędzimy po zielony pasek dla Miśka”. To challenge, w którym pracownicy nominowanych urzędów robią pompki i przysiady, a potem wpłacają pieniądze na konto Michałka Bienia ze Słubic. Jednym z nominowanych był Drugi Urząd Skarbowy w Kielcach. Challenge odbył się na terenie boiska ZSP nr 2, przy ul. Górniczej.
W ten sposób i My przyłączyliśmy się do pomocy w realizacji tej szlachetnej akcji.
Wyzwanie jest proste. Nominowani wykonują 10 pompek lub 10 przysiadów, a potem wpłacają po minimum 5 zł na konto chorego Michałka Bienia. Kto nie czuje się na siłach – wpłaca 10 zł.
5-letni Michał choruje na Dystrofię mięśniową Duchenne’a. Jedyną szansą dla niego jest terapia genowa, która kosztuje ponad 15 mln zł. Przez rok udało się zebrać prawie 5 mln. Czasu na zebranie brakujących 10 mln jest mało, bo leki trzeba podać Michałkowi do 6 roku życia.
Michałkowie może pomóc każdy. Wystarczy wpłacić dowolną kwotę na stronie fundacji siepomaga.pl.
W ten sposób i My przyłączyliśmy się do pomocy w realizacji tej szlachetnej akcji.
Wyzwanie jest proste. Nominowani wykonują 10 pompek lub 10 przysiadów, a potem wpłacają po minimum 5 zł na konto chorego Michałka Bienia. Kto nie czuje się na siłach – wpłaca 10 zł.
5-letni Michał choruje na Dystrofię mięśniową Duchenne’a. Jedyną szansą dla niego jest terapia genowa, która kosztuje ponad 15 mln zł. Przez rok udało się zebrać prawie 5 mln. Czasu na zebranie brakujących 10 mln jest mało, bo leki trzeba podać Michałkowi do 6 roku życia.
Michałkowie może pomóc każdy. Wystarczy wpłacić dowolną kwotę na stronie fundacji siepomaga.pl.